NAZYWAM SIĘ
bobbi
PRZEBYWAM W
EKOSTRAŻ
Jestem Bobbi, Bobuś, król kundelków! Zawsze spragniony kontaktu z człowiekiem, zawsze gotowy do drapanka, zawsze chętny do obszczekania innych psów. Weterynarzy nie znoszę, wrrr. A tak to wszystko lubię, spacery, jedzonko, człowieków. Moja historia jest bardzo smutna, ale nie będę Was zanudzać... Patrzę w przyszłość i próbuję wymarzyć sobie dom. Przydałby mi się po pół roku spędzonym w kojcu... Prezenty też mi się przydadzą!
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: